Blisko jedna trzecia zachodniopomorskiego eksportu trafia na rynek niemiecki. Kapitał niemiecki, jest jednym z najchętniej inwestujących na Pomorzu Zachodnim. Lepsza współpraca pomiędzy przedsiębiorcami na pograniczu, może pomóc rozwijać Pomorze Zachodnie i Meklemburgię-Pomorze Przednie. O możliwościach i planach rozmawiano podczas pierwszego Forum Gospodarczego „Gospodarka spotyka Politykę. Organizatorem wydarzenia było Stowarzyszenie Przedsiębiorców Vorpommern.
– Cieszę się, że możemy znów dyskutować o potencjałach i wyzwaniach polsko-niemieckiego pogranicza. Pomorze Zachodnie i Meklemburgia-Pomorze Przednie mają wiele cech wspólnych. Są najpiękniejszymi regionami po polskiej i niemieckiej stronie, ale maja również swoje słabe strony, które definiujemy jakie wyzwania – powiedział marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.
Spotkania, dyskusje, rozmowy biznesowe podczas rejsu po Odrze oraz na polu golfowym w Binowie. Z założenia Forum Gospodarcze ma zbliżyć do siebie polski i niemiecki biznes. Spotkanie w Szczecinie było również okazją do zaprezentowania w Szczecinie biura Stowarzyszenia Przedsiębiorców Vorpommmern. Oficjalne otwarcie biura zaplanowano na koniec września br. Inicjatywa stowarzyszenia, ma wychodzić naprzeciw przede wszystkim małym i średnim przedsiębiorcom z obu stron Odry. Ten sektor najbardziej ucierpiał w wyniku lockdownu.
– Gospodarka była największym wyzwaniem jeśli chodzi o rozwój i zapewnienie możliwości naszym mieszkańcom. Wspólna podróż do rozwoju została przerwana przez wybuch pandemii COVID-19, gdy zamknęliśmy się w domach, miastach, regionach. Dziś nieśmiało wracamy do realizacji naszych planów, nie wiemy jak to będzie wyglądać w przyszłości, dlatego tym bardziej cieszę się, że nie marnujemy czasu i rozpoczynamy nowy rozdział w naszej współpracy. Zarząd Województwa pod moim kierownictwem zawsze wspierał współpracę międzynarodową, szczególnie w zakresie gospodarczym. Oczywiście nowe kontakty są zawsze podszyte lękiem. Lękiem przed nieznanym i przed konkurencją. Ale mieszkańcy po obu stronach granicy są otwarci, ambitni i potrafią godzić współpracę, konkurowanie ze sobą i budować na tej bazie wartość dodaną. Dzięki temu jesteśmy w stanie konkurować z silniejszymi od nas regionami, partnerami i dzięki wspólnej pracy będziemy doganiać i przeganiać najsilniejszych – dodawał Olgierd Geblewicz.
Dla zachodniopomorskich producentów i usługodawców Republika Federalna Niemiec jest najważniejszym rynkiem eksportowym – trafia tu prawie jedna trzecia naszego eksportu. Środki zainwestowane przez firmy z kapitałem niemieckim stanowią 28% całego kapitału zagranicznego ulokowanego na Pomorzu Zachodnim. Niemców pod tym względem wyprzedzają tylko Duńczycy. Co ciekawe, największą bezpośrednią inwestycja zagraniczną ostatnich lat na Pomorzu Zachodnim jest projekt niemieckiej KION Group (60 mln euro, 200 miejsc pracy). Budowa fabryki wózków jezdniowych i centrum badawczo-rozwojowego w przygranicznym Kołbaskowie idzie pełną parą pomimo pandemii.
Niemcy doceniają również wysoki poziom usług świadczonych na Pomorzu Zachodnim, czego potwierdzeniem jest wszechobecny język niemiecki w nadmorskich miejscowościach, szczególnie w Świnoujściu i Kołobrzegu.
Źródło: WZP